Kobiety używają do codziennej pielęgnacji średnio 128-u różnych składników chemicznych, a mężczyźni około 85-u. Czy te substancje są dla nas bezpieczne i co robić, by żyć zdrowo? Na te i wiele innych pytań odpowiedział dr hab. Konrad Szychowski, prof. WSIiZ, w wykładzie otwartym zrealizowanym w ramach projektu „Przybij piątkę nauce”.

Zastanawiając się nad tym, czym sami trujemy się na co dzień musimy najpierw wiedzieć, czym są ksenobiotyki. To substancje obce dla naszego organizmu, które nie są przez niego naturalnie produkowane, a wykazują aktywność biologiczną. Skąd się biorą ksenobiotyki (trucizny) w naszym otoczeniu? Na to pytanie jest wiele odpowiedzi. Jeszcze do XIX najpoważniejszymi zagrożeniami dla środowiska i dla człowieka były pożary i procesy naturalne, takie jak np. wybuchy wulkanów. Aktualnie jednak toksyczne substancje dostarczają do środowiska: przemysł, spaliny, nawozy i pestycydy oraz produkcja energii. 

Jako gatunek ludzki żyjemy coraz dłużej. Człowiek żyjący 80 lat nie może być porównywany do myszki laboratoryjnej, która żyje rok – mówił w trakcie wykładu dr hab. Konrad Szychowski, prof. WSIiZ. Nieprzypadkowo najwięcej nowotworów i innych chorób spotyka nas w wieku podeszłym. Jedną z przyczyn takiego zjawiska jest akumulacja kseniobiotyków. Przenikają one do naszego organizmu np. poprzez używanie środków do higien lub z plastiku. W trakcie wykładu prof. Szychowski opowiedział także o wielu dodatkach do plastiku, które mają szkodliwy wpływ na nasze zdrowie, np. Bisfenol-A, Ftalany, Triklosan, czy TBBPA czyli tzw. opóźniacze palenia. W jaki sposób wymienione ksenobiotyki wydostają się z plastiku i trafiają do naszego organizmu? Dzieje się to m.in. w podwyższonej temperaturze, poprzez kontakt z promieniowaniem UV oraz gdy przechowujemy tłusty produkt w plastikowym opakowaniu. 

Codziennie konsumujemy także mikroplastik, czyli cząsteczki tworzyw sztucznych o średnicy mniejszej niż 5 milimetrów. Mikroplastik używany jest do produkcji niektórych produktów, między innymi brokatu, pasty do zębów czy kremów z filtrem. Warto mieć na uwadze, że enzymy trawienne lub pH przewodu pokarmowego może przyczyniać się do uwalniania ksenobiotyków z mikroplastiku, który przyjmujemy np. z pożywieniem. 

W jaki sposób ksenobiotyki działają na nasz organizm i jak się przed nimi bronić?

Ksenobiotyki oddziaływują nawet na komórki jajowe i plemniki oraz na płody. W trakcie wykładu prof. Szychowski zauważył, że: na etapie rozwoju płodu oraz przez całe późniejsze życie jesteśmy „zalewani” ksenobiotykami, które mogą wpływać na rozwój otyłości oraz różnego rodzaju zaburzenia rozwojowe człowieka. W zależności od rodzaju ksenobiotyku wpływ na nasz organizm może być różny, często nieprzewidywalny. Obserwuje się wzrost zaburzeń neurologicznych i psychicznych (Choroba Parkinsona, Alzheimera, ADHD, depresja). 

Najwięcej szkodliwych substancji przedostaje się do organizmów dzieci, które mają dużo słabiej rozwinięty system detoksyfikacji (usuwania kseniobiotyków i substancji toksycznych z organizmu). 
TBBPA czyli Tetrabromobisfenol-A, którego zadaniem jest spowolnienie palenia się plastiku, ma szczególnie zły wpływ na rozwój behawioralny dzieci. Może prowadzić nawet do upośledzeń funkcji poznawczych oraz wywoływać zaburzenia neurogenezy w obrębie hipokampa. Oczywiście, nie sposób nie zadać sobie pytania, jak unikać ksenobiotyków i czy w ogóle jest to możliwe? Najprostszym ale kluczowym rozwiązaniem, na który wszyscy mamy wpływ, jest ograniczenie konsumpcji, a zwłaszcza używania produktów wielokrotnie opakowanych. Tylko, czy jesteśmy na to gotowi?

Ksenobiotyki to olbrzymi problem współczesnej ludzkości i wyzwanie dla wszystkich gałęzi nauki XXI wieku. Tych, którzy nie mieli jeszcze okazji obejrzeć spotkania pt. „Czym sami trujemy się na co dzień?”, a są ciekawi m.in. tego, czy nasz organizm detoksykuje ksenobiotyki oraz czy karmiąc dziecko piersią matki przekazują szkodliwe substancje potomstwu, zapraszamy do obejrzenia wykładu.

 

 

 

WykładCzym sami trujemy się na co dzień został zrealizowany w ramach projektu „Przybij piątkę nauce”, za pośrednictwem którego Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie udostępnia materiały filmowe oraz audio z kilkudziesięciu zrealizowanych wykładów i spotkań otwartych. Osoby, które wykorzystają wykłady w celach edukacyjnych, mogą otrzymać certyfikat. Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt za pośrednictwem formularza.

Więcej informacji o projekcie dostępnych jest TUTAJ.